Czaiłam się na uszycie owieczki baaaaardzo długo :), wreszcie zamówiłam potrzebne materiały i ciach, poszło. Trochę sobie jak zawsze utrudniłam, materiał minki gładki wymyśliłam, a te osoby , które szyja wiedza o czym mówię. Dziadostwo jest milusie, ale śliskie w kij dmuchał. Ale cóż jak się mówi A... to trzeba powiedzieć Beee... Jak Benia, proszę bardzo oto ONA :)
Troszkę pyszczek ma krzywy, ale stoi bez podpierania :)
Na żywo jest jeszcze bardziej urocza :)
A tu moja baletnica dokończona, skrzydła doszyte i teraz jest Anielską baletnicą :)
Kolejne wyzwanie to kosz na zabawki, ale idzie jak po grudzie niby proste, ale... Jak zrobię to się pochwalę.
Jeszcze tylko link do strony z podpowiedzią jak uszyć Benię :)
http://www.liveinternet.ru/users/5106336/post294785179
Pozdrawiam
poniedziałek, 22 lutego 2016
czwartek, 4 lutego 2016
Czwartek...tłusty
Czwartek jak czwartek, ale dziś "tłusty" :) . Pączki są fajne, ale faworki jeszcze smaczniejsze...
W weekend działałam ile czas pozwolił i powstało kilka uszytków. Poszewki, zające i pokrowce na tablet :). Poszewki na kanapę moją z kogucikami, prezentują się świetnie:
Co prawda zima się kończy, ale gwiazdki zawsze są na czasie. Poszewki białe z szarymi gwiazdkami, a z drugiej strony milusie białe minky :)
A na doczepkę zając trochę Wielkanocny...
I reszta zająców...
Jak czas pozwoli będzie więcej, plany mam, ale często weryfikuje je życie codzienne hehe. Rodzina zobowiązuje. Pozdrawiam!
W weekend działałam ile czas pozwolił i powstało kilka uszytków. Poszewki, zające i pokrowce na tablet :). Poszewki na kanapę moją z kogucikami, prezentują się świetnie:
Co prawda zima się kończy, ale gwiazdki zawsze są na czasie. Poszewki białe z szarymi gwiazdkami, a z drugiej strony milusie białe minky :)
A na doczepkę zając trochę Wielkanocny...
I reszta zająców...
Jak czas pozwoli będzie więcej, plany mam, ale często weryfikuje je życie codzienne hehe. Rodzina zobowiązuje. Pozdrawiam!
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Po światecznie ...
Trochę minęło już od świąt, za chwilę następne Wielkanocne :). Ale co tam powrzucam troszkę prezentów, jakie powstały w gorączce przedświate...
-
Trochę minęło już od świąt, za chwilę następne Wielkanocne :). Ale co tam powrzucam troszkę prezentów, jakie powstały w gorączce przedświate...
-
Mam tutaj małą podusię dla mojej córci, obiecałam jej już jakiś czas temu i wreszcie mi się udało. Powstała z czegoś co kiedyś było spódnicz...
-
Kilka dni temu dotarła moja nowa książka z Tildami :). I tak naprawdę już siedzi na parapecie w 3/4 gotowa, ale jeszcze wykończyć ją muszę i...