Przed Świętami nie udało mi się wrzucić moich "dzieł" , teraz wreszcie mogę to zrobić. Uszyłam kilka serduszek i miały być jeszcze gwiazdki, ale brakło mi czasu i była tylko jedna :). Mam za to bombki szydełkowe i aniołki i gwiazdkę też. Niestety zdjęcia nie oddają ich uroku rzeczywistego. Ale są urocze :)
Serduszko z czerwonej tafty...
Aniołek szydełkowy w wersji sukienki prostej...
Ten w sukience rozszerzonej :) niestety rozmazał się ale widać w tle gwiazdkę :)
Ten jest lepszej jakości...
Serducho w kratkę w tonacji niebieskawej
I bombeczka, wewnątrz jest szklana bombka i pięknie się błyszczy... ale nie na zdjęciu :(
Kolejny aniołek całkiem inny...
Wspomniana wcześniej gwiazdka były tez inne, ale się gdzieś schowały :)
I kolejna bombka...
Zawsze mi się najbardziej podobała, choć pochłaniała najwięcej pracy..
Serduszko czerwone... wiszące nad kominkiem na girlandzie z aniolkami
A teraz jeszcze mój stroik na drzwi, zrobiony z szyszek a wewnątrz serduszko z tafty i gałązki jemioły...
A tak wyglądały serduszka razem, część rozdałam , a kilka wylądowało na choince :)
To tyle na dziś. Może ktoś zaznaczy swoją obecność , będzie mi miło :). Pozdrawiam tych co zaglądają.