czwartek, 4 lutego 2016

Czwartek...tłusty

Czwartek jak czwartek, ale dziś "tłusty" :) . Pączki są fajne, ale faworki jeszcze smaczniejsze...


W weekend działałam ile czas pozwolił i powstało kilka uszytków. Poszewki, zające i pokrowce na tablet :). Poszewki na kanapę moją z kogucikami, prezentują się świetnie:



Co prawda zima się kończy, ale gwiazdki zawsze są na czasie. Poszewki białe z szarymi gwiazdkami, a z drugiej strony milusie białe minky :)


 A na doczepkę zając trochę Wielkanocny...




I reszta zająców...

Jak czas pozwoli będzie więcej, plany mam, ale często weryfikuje je życie codzienne hehe. Rodzina zobowiązuje. Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Po światecznie ...

Trochę minęło już od świąt, za chwilę następne Wielkanocne :). Ale co tam powrzucam troszkę prezentów, jakie powstały w gorączce przedświate...