Dzień dziadków był jakiś czas temu, a po powrocie z ferii szyłam dla Nich kwiatki. Poprzednio były serduszka, tym razem tulipany. Hm, nie do końca wiedziałam jak to ogarnąć, ale od czego jest doktor google :). Główki z tkanin, łodyżki z filcu, brak zielonej tkaniny, spowodował mały zastój i wykorzystałam co było... czyli filc.
Tulipanki stworzyły bukiecik, który nie zwiędnie :) Wiosna już na progu...
piątek, 29 stycznia 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Po światecznie ...
Trochę minęło już od świąt, za chwilę następne Wielkanocne :). Ale co tam powrzucam troszkę prezentów, jakie powstały w gorączce przedświate...
-
Trochę minęło już od świąt, za chwilę następne Wielkanocne :). Ale co tam powrzucam troszkę prezentów, jakie powstały w gorączce przedświate...
-
Mam tutaj małą podusię dla mojej córci, obiecałam jej już jakiś czas temu i wreszcie mi się udało. Powstała z czegoś co kiedyś było spódnicz...
-
Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami, a moje zające prawie wszystkie znalazły nowe domki :). Jednego nie zdążyłam sfotografować, bo moje na...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz