niedziela, 29 grudnia 2013

Przedświąteczne działania...

Dobrze, że nie które zamówienia były wcześniej, bo raczej bym się nie wywiązała. Sporo tego było  wbrew pozorom. Dla koleżanki Marty królik w żółciach, kot we fioletach i anioł nie koniecznie różowy. No to zrobiłam trochę szarego, trochę niebieskiego.

 Królik w sukience w żółtawe kwiatki i galotki żółte z gumeczkami :)

 







 





 




 
 Bardzo polubiłam biały moher na włosy, chyba widać :) Czasami niestety prześwietla się na zdjęciach hehe
 






 





 



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Po światecznie ...

Trochę minęło już od świąt, za chwilę następne Wielkanocne :). Ale co tam powrzucam troszkę prezentów, jakie powstały w gorączce przedświate...